Jakie książki ostatnio przeczytaliśmy?

dax89

Raczej nie pożałujesz

Mi bardzo spasował klimat jaki tam jest. Spodobało się do tego stopnia, że nawet wśród książek Kinga ciężko znaleźć mi coś odpowiedniego Wesoly

Ale nie napalam się. Dla mnie ważne jest abym czytał chociaż po te 5-6 książek rocznie. To i tak spory postęp w porównaniu z tym, że przez ostatnie 8 lat nie czytałem nic Wesoly

Kamil

Ja to miałem dość dużą pauzę w książkach w 2 polowie podsawowki. Nie wiem czemu. Dopiero od konca 6 klasy gdzies tak m.w. zaczalem znowu czytać.

Kekan

Ostatnio przeczytałem całą trylogią o Magistrach.
Uczta dusz (Friedman C. S.) (tom: 1)
Skrzydła gniewu (Friedman C. S.) (tom: 2)
Dziedzictwo królów (Friedman C. S.) (tom: 3)

Książki są wspaniałe, lecz nie polecam czytania ich w nocy( 2gi tom wciągnął mnie tak, że zacząłem czytać o 21, skończyła mi się książka o 4, a później przez 2h nie mogłem zasnąć).

Kto przeczyta nie pożałuje, pierwsze 2 tomy genialne, trzeci przez większość czasu trzyma poziom... Najlepsza trylogia jaką czytałem. (Mam nadzieję, że trylogia Czarnego Maga, T. Canavan pokaże jeszcze więcej

)

dax89

Ja po Cmetarzu Kinga nic nie czytałem. Spodobały mi się książki Kinga, wyhaczyłem na allegro Rękę mistrza ale jakoś mi nie podeszła i na tym się zakończyło moje czytanie póki co

Kilkadziesiąt stron tylko

Pogoda ładna to bardziej na pole ciągnie za dnia, a wieczorami jakoś ciężko mi się zmusić do czytania

Może na jesień znowu coś zacznę

Kamil

Kekan

to znaczy, rze suabo czytaz, nafet gożej, nisz ia piszem

Kamil

Widzę, że aspirujesz na funkcję forumowego entertainera. Chętnie ustąpię Mruga

Kekan

Herma96

A ja ostatnio przeczytałam Trzech muszkieterów! Nie mam pojecia, czego to była kwestia, ale książka okazała się być naprawdę super! Wiekowa, ale ma to coś!

krystix

ej ej nie odkopuj tematów, zobacz na datę -,-
u mnie ostatnie było 'Podstawy górnictwa kopalin stałych' Stanisława Piechoty. ale nie do końca.
No i saga GNR, drugi raz. a co.
Poleć mi coś, co mnie na pewno wciągnie, tylko nie kryminał. jakieś propo? Wesoly

Herma96

Zależy jakie książki lubisz

Ja właściwie pochłaniam wszystko od Kinga po Jane Austen więc musisz dać mi podpowiedź!

krystix

podziel się książką, po której przeczytaniu nie jesteś już taką samą Hermą. Czy tam Naną

może brzmi banalnie i może być dla Ciebie trudne taką książkę wybrać, ale chciałbym, żebyś się postarała i to starannie zrobiła. generalnie - coś mądrego. ha!

Herma96

Jest naprawdę sporo książek, które mnie ukształtowały począwszy od Harrego Pottera xD No ale teraz zacznę od "Miasta Kości" - to był mój taki potter dla Hermy w czasie pozniejszego gimnazjum i liceum, zwyczajna, typowa seria fantasy, a jednak znalazłam w niej dla siebie coś, co mnie zupełnie pochłaniało, że lubiłam o niej myślec, wyobrażać sobie, że jestem jedną z jej bohaterem i tak dalej

Glowna bohaterka miala rude wlosy(moje marzenie), byla calkiem zwykla, Potrafila rysować, tworzyć, lubiła anime i mangę (to ja, to ja!) "Seria niefortunnych zdarzeń" - jedna z moich pierwszych przygod czytelniczych, ktora nauczyla mnie, ze jesli sie chce mozna z niczego zrobic wszystko i wyjsc z kazdej sytuacji. "Szukając Alaski" - John Green, pierwsza książka, w ktorej odnalazłam bezposrednio siebie z tej zwyczajnej strony

Autor tworzy niby nietuzinkowe postaci nastolatkow, ale tak naprawde chocby nie wiadomo jak oryginalny byl ktorykolwiek z nich, kazdy boryka sie z tym samym - poczuciem bycia kochanym, wyjatkowym, akceptacji, wlasnego swiata, ksiazka ktora sprawia, ze patrzysz z daleka na caly swoj proces dorastania i mozesz sie do niej odniesc niemal w kazdym jej momencie. W pewnym sensie byla dla mnie zupełnie niesamowita. hmmmmmmmmmmm "Wichrowe Wzgórza" i "Portret Doriana Graya" były pierwszymi nie-współczesnymi powieściami jakie przeczytałam, jedna wiktoriańska, druga modernistyczna, a jednak dla mnie były czymś mega. Styl Emily Bronte jest ciekawy, bo łączy romans z mrokiem, zakamarkami psychiki, ktore czynią człowieka okrutnym, bardzo, bardzo wciagajaca i niepokojąca ksiazka. Z kolei jedna z bardziej kontrowersyjnych powieści Wilde'a była czystym manifestem tego, jak wazna jest sztuka w zyciu czlowieka, bo to niej autor poswieca duzo rozwazan, nie bede robic spoilerow akcji! Oja........ znow sie rozgadałam ._.

krystix

Nie powiem, od której zacznę. Odezwę się wkrótce

Herma96

jak wspomniałam, książki te są szczególne pod pewnymi względami dla mnie, ale nie gwarantuje zadowolenia

krystix

tak tak, najpierw naobiecuje a potem co złego to nie ja

Herma96

po prostu jestem dość specyficzna i znajduję coś w czymś, czego ludzie kompletnie nie widzą ._.

krystix

nie Tobie to oceniać, czy jesteś specyficzna... przeczytamy - zobaczymy

Herma96

Okej! W takim razie nie mogę się doczekać ;>