Forum mostdoterabithi Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Standardowe pytanie
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum mostdoterabithi Strona Główna -> Terabithia i jej mieszkańcy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamil
Cesarz terabithii



Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 6:06, 27 Wrz 2012    Temat postu: Standardowe pytanie

<>

Ostatnio zmieniony przez Kamil dnia Sob 16:01, 10 Sty 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kekan
Rycerz terabithii



Dołączył: 21 Sty 2013
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:59, 21 Sty 2013    Temat postu:

No cóż, niektórzy nie potrzebują drugiej osoby, potrafią stworzyć to samemu, ci "lepsi" potrafią przelać to na papier i zapewnić nam rozrywkę. Przenieść każdego kto tylko zajrzy do książki w swój własny magiczny świat. Tyle co do postu.

A co do tematu, to oczywiście jestem pewien, że każdy chciałby spotkać taką osobę, każdy chciałby trochę pomarzyć w tym zabieganym świecie. Jestem prawie pewien, że duża część osób spotkała swoją "Leslie", lecz tego nie zauważyła, bo była tak zwyczajna, tak "normalna". Wiele osób na pewno dostrzegło to coś za późno, niestety... ja również.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamil
Cesarz terabithii



Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:54, 22 Sty 2013    Temat postu:

<>

Ostatnio zmieniony przez Kamil dnia Nie 19:04, 16 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kekan
Rycerz terabithii



Dołączył: 21 Sty 2013
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:13, 22 Sty 2013    Temat postu:

Kamil napisał:
Wiem, moje pytanie było trochę retoryczne.

Wiesz co, może i masz rację, że każdy spotkał lub spotka taką "Leslie". Mam nadzieję, że ja dopiero spotkam i że to nie była osoba o której właśnie myślę.

Chociaż możliwe, że nie wszystkim dane jest przeżyć taką prawdziwą przyjaźń. Ja na przykład chyba nikogo nie mogę nazwać przyjacielem z tej niezbyt licznej grupy osób, których mogę nazwać kolegami. Kiedyś było jakoś inaczej. Miałem dwie osoby, które mogłem określać tym mianem ale teraz się zmieniły i tak jakby przestały zwracać na mnie uwagę. Też nie jestem taki sam jak wtedy, chociaż chciałbym, ale nie zmieniłem się chyba aż tak drastycznie.


A myślisz, że ja potrafię kogoś tak nazwać? Im jesteśmy starsi tym trudniej komuś zaufać, otworzyć się przed nim.
Co do zmian, to przez nas samych są niezauważane. Ja np. dopiero po fakcie "skapnąłem się" że zacząłem używać wulgaryzmów. Kilka lat temu na dźwięk wulgarnych słów coś się we mnie przewracało, teraz są dla mnie całkowicie naturalne. Rok w nowym środowisku, w gimnazjum i jestem całkowicie innym, gorszym człowiekiem.

Zmienia nas wszystko, począwszy od telewizji, w której coraz częściej pokazywana jest nagość i brutalność, ludzie stają się na to nieczuli. Gry, w których zabija się kliknięciem myszki... Czym to się różni od naciśnięcia spustu? Tam śmierć jest tylko chwilowa, trwa kilka sekund. Śmierć to NIC , nie niesie w sobie cierpienia jak w realnym świecie. "Most..." różni się od reszty tym ogólnie mówiąc syfu, że w nim jest to pokazane zupełnie na odwrót, nie ma śmierci, ale jest cierpienie osób bliskich. Tylko z tego powodu dużą część osób to tak porusza. I powinno poruszać, tamci którzy "nie uronili łzy" zostali przemieleni przez tą machinę.

Kiedy chciałem wyrwać się z tego natłoku nie udało mi się, sam zrozumiałem że jestem uzależniony. Kiedy badałem siebie, swoje ograniczenia (całkiem niedawno zresztą, pod wpływem tej cudownej chwili z filmem) zobaczyłem jak to jest być uzależnionym. Wcale nie od narkotyków, papierosów, czy alkoholu, ale od komputera. Rano od 6:30 jak tylko wstałem nie dotykałem komputera. O 23 już nie dałem rady, myśli mnie tak goniły, cały dzień mózg narzucał mi pomysły czego nie zrobiłem, obejrzyj film, zobacz fora, skończ czytać "Hrabiego...", wszystko było dobrze, jakoś dawałem radę, ale w nocy coś mnie zatkało musiałem odrobić zadania, a nic mi nie przychodziło na myśl. Złamałem się, odkąd go dotknąłem całą noc przesiedziałem przy komputerze i nawet nie ruszyłem tych zadań.

Chciałem wyłączyć się od telewizji, ale się nie da będąc w domu w którym mieszka 8 osób i są 2 telewizory grające "prawie na full". Również się złamałem.

Chciałem nie pić napojów gazowanych, smakowych, nie jeść czekolady i czipsów tylko dla wypełnienia pustki, to mi się udało.

Chciałem zacząć żyć aktywnie, drugiego dnia się do tego zniechęciłem.

Chciałem ściąć włosy (ponad rok nie byłem u fryzjera Wstyd ) niestety nie udało mi się zmobilizować, może mi pomożecie jak wrzucę fotkę, powiecie jak się ściąć

Pewnie chciałem też kilka innych rzeczy które zapomniałem ( po około 3 tygodniach
Zdziwiony )

Skoro jednak nie potrafię żyć bez grania, to jutro (a może dzisiaj jak nie zasnę) podrzucę Wam trochę o moim hobby.

Sorry za błędy, ale serio zmęczony jestem.
Pozdro, Kekan


EDIT: Jak teraz patrzę, to napisałem to tak bez sensu, że... Ale nie chce mi się już zmieniać.


Ostatnio zmieniony przez Kekan dnia Śro 14:49, 23 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dax89
Cesarz terabithii



Dołączył: 04 Gru 2011
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:46, 24 Sty 2013    Temat postu:

Ja dopóki nie przeczytam książki to nie będę dokładnie wiedział jak chciał przedstawić Leslie autor. Oglądałem film, moim zdaniem naprawdę fajnie dobrana aktorka która mimo młodego wieku przykuwa wzrok. Już film pokazuje jaką osobą jest Leslie ja bym powiedział ponadprzeciętna, oryginalna. Mam nadzieję, że książka pokaże mi jeszcze więcej.

Kekan z tego co zrozumiałem masz problem z komputerem. Znam pare osób które według mnie są uzależnione od gier, ale są oni raczej zadowoleni z życia i rozrywka w świecie wirtualnym najwyraźniej im służy. Może nie służy jedynie zdrowiu fizycznemu bo lepiej iść się poruszać niż siedzieć godzinami przed kompem.. Jeśli problem jest tylko z grami to poradzę Ci weź zmień sprzęt na taki który tych wszystkich gier Ci nie uciągnie Ja etap gier mam za sobą, po prostu wyrastam z tego. Jedynie czekam na gta v choc nie wiem czy pogram, ponieważ planuję sprzedaż kompa a na lapku nie pójdzie;) Co Ci mogę poradzić, może to, żebyś znalazł sobie jakąś alternatywę. Ksiązka, muzyka sport jest na pewno bardziej ok od gier. Ja w sumie gry nie uważam za zło ale jeśli nie sprawiają Ci radości a wręcz czujesz się od tego uzależniony to na pewno to jest problem..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kekan
Rycerz terabithii



Dołączył: 21 Sty 2013
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:39, 24 Sty 2013    Temat postu:

dax89 napisał:
Ja dopóki nie przeczytam książki to nie będę dokładnie wiedział jak chciał przedstawić Leslie autor. Oglądałem film, moim zdaniem naprawdę fajnie dobrana aktorka która mimo młodego wieku przykuwa wzrok. Już film pokazuje jaką osobą jest Leslie ja bym powiedział ponadprzeciętna, oryginalna. Mam nadzieję, że książka pokaże mi jeszcze więcej.

Kekan z tego co zrozumiałem masz problem z komputerem. Znam pare osób które według mnie są uzależnione od gier, ale są oni raczej zadowoleni z życia i rozrywka w świecie wirtualnym najwyraźniej im służy. Może nie służy jedynie zdrowiu fizycznemu bo lepiej iść się poruszać niż siedzieć godzinami przed kompem.. Jeśli problem jest tylko z grami to poradzę Ci weź zmień sprzęt na taki który tych wszystkich gier Ci nie uciągnie Ja etap gier mam za sobą, po prostu wyrastam z tego. Jedynie czekam na gta v choc nie wiem czy pogram, ponieważ planuję sprzedaż kompa a na lapku nie pójdzie;) Co Ci mogę poradzić, może to, żebyś znalazł sobie jakąś alternatywę. Ksiązka, muzyka sport jest na pewno bardziej ok od gier. Ja w sumie gry nie uważam za zło ale jeśli nie sprawiają Ci radości a wręcz czujesz się od tego uzależniony to na pewno to jest problem..


Nie czuję, w tym jest problem. A to ze jestem uzależniony to fakt, wyraźnie przetestowany. Nawet jak jestem zadowolony z grania to nic mi to nie daje, dużo lepiej spożytkowałbym ten czasu ucząc się niż grając w fifę.

Od dzisiaj zaczynam robić postanowienia. Postanowienie nr. 1 wyrzucamy fifę z kompa, gramy w hitmana xD

Książka... Widziałeś może w temat w którym napisałem ile przeczytałem w ostatnim roku? Tu mam problem z tym, ze dużo rzeczy czytam na komputerze z powodu braku dostępności niektórych tytułów (Wiedzieliście jak trudno zaleźć we Wrocku Hrabiego Monte Christo? o.0 ).

Muzyka... ostatnio trochę słuchałem, ale co do tego mam jedno zdanie, a raczej 2 słowa. DAVID GUETTA.

Sport... Phii... wszystkie boiska zawsze zajęte, a na podwórku jak gramy z kumplami to za 5 min przylatuje facet z ochrony, że wszystko niszczymy i przeszkadzamy ludziom.

To chyba wszystko, jak czegoś zapomniałem to dopiszę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dax89
Cesarz terabithii



Dołączył: 04 Gru 2011
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:18, 25 Sty 2013    Temat postu:

No to teraz widzę, że rzeczywiście troche tych książek w życiu przeczytałeś, tak więc ta propozycja może nie dla Ciebie. ja dopiero teraz próbuje sie zmusić po latach przerwy od czytania aby znowu zacząć Mruga
Ze sportu to polecam rower, dla mnie jest to idealna rozrywka na świeżym powietrzu. Z tym, że może łatwiej mi się jest się wyrwać z domu bo nie mieszkam w mieście. Do miasta mam 3km a na codzień spokojna wieś Wesoly
Gry cie nie ciesza, no to po co marnujesz na nie czas? Można się przeciez zająć czymś innym Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kekan
Rycerz terabithii



Dołączył: 21 Sty 2013
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:07, 25 Sty 2013    Temat postu:

dax89 napisał:
No to teraz widzę, że rzeczywiście troche tych książek w życiu przeczytałeś, tak więc ta propozycja może nie dla Ciebie. ja dopiero teraz próbuje sie zmusić po latach przerwy od czytania aby znowu zacząć Mruga
Ze sportu to polecam rower, dla mnie jest to idealna rozrywka na świeżym powietrzu. Z tym, że może łatwiej mi się jest się wyrwać z domu bo nie mieszkam w mieście. Do miasta mam 3km a na codzień spokojna wieś Wesoly
Gry cie nie ciesza, no to po co marnujesz na nie czas? Można się przeciez zająć czymś innym Mruga


Jak chcesz czytać, to jak nie czytałeś polecam trylogię bourne'a, dla mnie to NAJLEPSZA seria jaką znałem. Rower... O tej porze roku to niezbyt dobre wyjście, szczególnie że już się przeziębiłem i bez tego. Gra mnie nie cieszy, ale nie mam nic innego fajnego do zrobienia (tak, wiem moge niby pomóc w domu itp., ale jak jest 8 osób w środku to jakoś nie mam motywacji aby zrobić cokolwiek, bo efektów nie ma), jak mam wybór grać, czy iść do jakiegoś innego pokoju i oglądać telewizję, to mimo wszystko wybiorę grę. Jak uzbieram trochę kasy to kupię se puzzle 1-2k elementów to mi z tydzień zajmie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dax89
Cesarz terabithii



Dołączył: 04 Gru 2011
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:19, 26 Sty 2013    Temat postu:

No ja przy takich warunkach jak za oknami to też nie jeżdżę na rowerze. Ale jak jest cieplej to dość często.
Trylogia bourne'a, postaram się zapamiętać, może kiedyś mi się uda przeczytać Wesoly

Trochę się nam offtop zaczyna robić tutaj
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamil
Cesarz terabithii



Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:29, 27 Sty 2013    Temat postu:

Popatrz sobie na inne wątki np. z 2010r. Offtopy to już tutaj mała tradycja... Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dax89
Cesarz terabithii



Dołączył: 04 Gru 2011
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:07, 28 Sty 2013    Temat postu:

No to tradycji zmieniać nie będę, jeszcze się narażę pozostałym Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kekan
Rycerz terabithii



Dołączył: 21 Sty 2013
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:32, 28 Sty 2013    Temat postu:

Pozostałych nie ma, jesteśmy tylko my
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dax89
Cesarz terabithii



Dołączył: 04 Gru 2011
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:30, 28 Sty 2013    Temat postu:

Oj tam oj tam, koleżanka Herma się co nieco uaktywniła Nie obrażaj jej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kekan
Rycerz terabithii



Dołączył: 21 Sty 2013
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:10, 29 Sty 2013    Temat postu:

Nieco...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Herma96
Administrator



Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:12, 29 Sty 2013    Temat postu:

Taak, offtopy to nasza stała już wada i zaleta od początku funkcjonowania forum ~ Dax'owi dziękuję za obronę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kekan
Rycerz terabithii



Dołączył: 21 Sty 2013
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:17, 29 Sty 2013    Temat postu:

wada? ... tylko zaleta jaka znowu obraza, nie wymagaj czegos innego niz prosta kalkulacja od umyslow scislych. wchodzisz na forum raz na miesiac - nie uaktywaniasz sie. teraz zwracam honor, bo napisalas coś w koncu (nie chce, zeby zabrzmialo to jak ironia)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Herma96
Administrator



Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:23, 29 Sty 2013    Temat postu:

Jak już napisałam, cierpię teraz trochę na brak czasu, ale postaram się wchodzić Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamil
Cesarz terabithii



Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:55, 31 Sty 2013    Temat postu:

--

Ostatnio zmieniony przez Kamil dnia Sob 16:01, 10 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dax89
Cesarz terabithii



Dołączył: 04 Gru 2011
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:44, 31 Sty 2013    Temat postu:

Ciekawe czy ktoś jeszcze w tym temacie trafi na właściwy trop i napisze coś o Leslie czy już całkiem temat będzie żył swoim życiem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Herma96
Administrator



Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:25, 31 Sty 2013    Temat postu:

No to ja się podejmę. Patrząc na postać Leslie z perspektywy czasu, nie mogę uwierzyć jak cudowną osobą była. Chociaż właściwie dzięki temu forum poznałam swoją Leslie~. Jedna z użytkowniczek, Megi94, która znalazła mnie właśnie dzięki mostowi, jest obecnie moją najlepszą przyjaciółką. Od 5 lat bez przerwy utrzymujemy ze sobą kontakt i oczywiście spotykamy się w ferie~ To tyle na temat moich refleksji xD A zaczęło się od tego, że zainspirowana postacią mostowej bohaterki zobaczyła, że mam żółte trampki i napisała do mnie z pytaniem,gdzie może takie kupić :3
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum mostdoterabithi Strona Główna -> Terabithia i jej mieszkańcy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1